25.02.2014

Bezpieczna Zima w Istebnej.

Witam Was serdecznie!
Chciałam Wam opowiedzieć o minionym weekendzie, ale i pokazać co się wówczas działo, bo większość wydarzeń jakie miały miejsce, jest trudna do opisania...
Weekend, 21-23.02.14 spędziłam wraz z wielbicielami marki Mercedes, czyli: Michałem prowadzącym bloga- Misiek i samochody, oraz z Romanem- autorem bloga Szarmant. Ogromnym zaszczytem i docenieniem mojego zaangażowania w rozwijanie Merc- pasji, było poznanie i spędzanie czasu z Przedstawicielami Mercedes- Benz Polska. Już te wydarzenia powodowały, że wprost nie dowierzałam w to, iż właśnie to ja zostałam zaproszona! Tak na prawdę, to był dopiero początek wielkiej przygody!
Zapewne wiecie, że wyznaję zasadę- Klasyki ponad wszystko. W związku z tym, nie ukrywam, obawiałam się nie będę potrafiła zrozumieć fenomenu najnowszej Klasy ML, GLK czy G.Jak to często bywa- mój lęk okazał się zbędny. 
Odwiecznie wielbiąc proste, ponadczasowe kształty, od razu pokochałam G 500 który dodatkowo urzekał potęgą mocy i przyjemnością dźwięku wydobywającego się z tłumika AMG. 
Zapewne nie jesteście do końca w stanie sobie tego wyobrazić. W sumie i dobrze, bo życzę każdemu aby doświadczył tego.
Jeśli chodzi o pozostałe modele, wyposażone w funkcję 4MATIC, to sądzę, że sprawdzają się idealnie na drodze, ale i w terenach leśnych. Miałam przyjemność prowadzenia każdego z pokazanych poniżej Mercedesów. Każde pokonywanie trasy było niezwykle przyjemne (Tak, wiem co piszę i zdaje sobie sprawę z tego, że wiele osób może sobie pomyśleć, że kobieta i w dodatku z małym stażem jako kierowca, może sobie z tym nie poradzić). Inżynierowie Mercedesa ogromnie ułatwili życie użytkownikom, projektując niebywałe funkcje które bardzo ułatwiają sztukę prowadzenia samochodu terenowego.
 Mistrzowie kierownicy zapewne twierdzą, że bez tych udoskonaleń można i tak świetnie prowadzić samochód. Owszem, zgadzam się z tym, ale ogromne poczucie bezpieczeństwa dało mi np. to, że zjeżdżając z góry, o dużym kącie nachylenia ustawiam sobie żądaną prędkość i zjeżdżam tak, jak sobie zaplanowałam. Natomiast napęd na cztery koła w połączeniu z automatyczną skrzynią biegów, daje niesamowitą frajdę wjeżdżania po błocie na górę.Takich funkcji jest mnóstwo! Do zapoznania się z nimi zachęcam, ale u osób posiadających kompetentną wiedzę z tego zakresu.
Podsumowując, ogromnie się cieszę, że miałam możliwość testowania Mercedesów z systemem 4MATIC. Pozwoliło mi to przełamać pewną barierę która we mnie była. Trzeba jednak czegoś spróbować by w pełni świadomości powiedzieć- "to nie jest dla mnie", lub stwierdzić, że jest wręcz przeciwnie. Teraz na pewno dalej będę zgłębiać wiedzę o Oldtimerach z gwiazdą na masce ale również podpatrywać co obecnie Mercedes oferuje.
Pozdrawiam!
Iza Mercedesewicz.

P.S. Jeszcze raz dziękuję Przedstawicielom Mercedesa za możliwość zapoznania się. wspólnie spędzony czas, rozmowy, unikatowe prezenty, nową wiedzę i wspaniałe doświadczenia!