26.04.2014

Przystojna klasa E.

Witam Was!
 Dziś post poświęcony Mercedesowi o oznaczeniu W124, którego śmiało można nazwać samochodem legendą tworzącą się od 1984r.
Poprawa aerodynamiki, zmniejszenie spalania to były cechy które odróżniały go od swojej poprzedniczki, czyli „Beczki”, jednak tak jak u niej pozostano nadal przy silnikach diesel'a. Oczywiście klientom oferowano silniki nowoczesne benzynowe. Linia samochodu przekonywała wielbicielów marki swą idealną, pełną elegancji linią.
Konstruktorzy postarali się by również wnętrze było majstersztykiem. Cechowało się się niesamowitą starannością i zapewniało dodatkowe funkcje, podnoszące komfort jazdy. Kolejną nowością w W124 było zastosowanie pojedynczej wycieraczki.
 Bezpieczeństwo- z tym głównie kojarzony jest Mercedes. W modelu były kontrolowane strefy zgniotu a jego wytrzymałość była dokładnie sprawdzana przy uderzeniach bocznych, jak i dachowaniu. W124 w swoim dążeniu do perfekcji został wzbogacony o ASD, ASR.
 Od 1985r jego prowadzenie stało się jeszcze przyjemniejsze poprzez wprowadzenie automatycznej skrzyni biegów, trzy lata później do opcji wyposażenia został dodany ABS.
Sportowiec w garniturze- tak nazywany był najpotężniejszy W124 o mocy 320KM w pięciolitrowym silniku. Na ulicy samochód można było rozpoznać przez masywne błotniki.
Rok 1992 w produkcji był szczególny ponieważ urozmaicono gamę silników. Jednak rok 1993 był jeszcze bardziej znaczący ponieważ Mercedes przeszedł lifting umieszczając swoją gwiazdę na masce, zmieniając wygląd listew i umieszczając nową osłonę chłodnicy.
Nadwozie typu coupe. Można było rozkoszować się nim od 1987 roku. Jego lekkość, idealna symetria i co za tym idzie opływowość sprawiają, że budzi podziw po współczesne czasy. Przestronny środek, w specjalnych wersjach bogato wyposażony, podajniki pasów sprawiało, że samochód był bardzo luksusowy jak na swą klasę. Wersje silnikowe jakie były dostępne to: 2.0; 2.2; 2.3; 3.0; 3.2 z czego największe uznanie wśród znawców mechaniki miały silniki M111 2.2.
Produkcja zakończona w 1996 roku udowodniła, że model W124 był wielkim sukcesem z powodu swej niezawodności, wersje napędzane dieslem były całkowicie niezniszczalne, lecz ich osiągi były znacznie słabsze. Kiedyś były kojarzone tylko z taksówkami, dziś z porządnymi klasykami. Zapraszam do oglądnięcia zdjęć:)
Pozdrawiam!
Mercedesewicz

















10 komentarzy:

  1. Ciężko się to czyta, bez składu i ładu. Niewiele da się z tego zrozumieć i wykorzystać. Ale próbuj dalej! ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za opinię, każda jest pouczająca i motywująca do poprawy.
      Pozdrawiam Panią/ Pana Anonima!

      Usuń
  2. A mi się bardzo podoba. Lekko okrojona wersja lecz jeśli ktoś chce poznac wszystkie szczegóły to odsyłam do forów lub blogów poświęconym konkretnym modela... Jak dla mnie na szybko przeczytać to super :) Bardzo ładne zdj, gratuluję wlascicielowi widać że zadbany. Życzę sukcesów i nie zniechecania się :)!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ogromnie dziękuję za ten komentarz! Bardzo się cieszę, że Ci się podoba to co robię i w jaki sposób oraz, że jesteś w stanie zrozumieć, że nie można być perfekcjonistą w każdym temacie:)
      Pozdrawiam ciepło!
      Iza

      Usuń
  3. Brakuje tutaj jeszcze sedana i combi ;) co do silników 2.2 2.3 to bym trochę polemizował gdyż trochę problemów potrafią przystworzyć,a diesle to są pancerniaki i wcale nie musza sie wstydzić osiągów gdyż nie jednego benzyniaka potrafią odstawić..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Owszem brakuje, ale niestety nie zawsze można zrealizować wszystko, tak szybko jak byśmy chcieli. Na swoje usprawiedliwienie powiem, że w moich planach jest zrealizowanie zdjęć z sedanem (diesel i benzyna), kombi, coupe i pullmanem. Mam nadzieję, że w niedługim czasie uda mi się wszystkich zgrać:)
      Jeśli chodzi o silniki, to w ostatnim czasie z chłopakiem szukałam idealnego coupe z jeszcze idealniejszym silnikiem. 3.2 stanowczo nam odradzono, mówiąc że to droga dz***a, 2.3 z powodu, że samochód częściej stałby u mechanika niż w garażu, a silnik 2.2 był najbardziej ceniony za wytrwałość w miarę dobrą ekonomiczną i odpowiednią moc 150 KM.
      Pozdrawiam!

      Usuń
  4. Tak to prawda nie zawsze wszystko co chcemy uda sie zrealizować ale wytrwałość popłaca .mój przedmówca miał racje co do silników 2,2 2.3 ciężki temat z nimi jest i jeszcze jedno nienawidzą zagazowania , 3.2 piękna 6 cylindrowa jednostka nie wspomnę o 4.2 w układzie V,oczywiscie dieselki tez bardzo pięknie brzmią i maja swoją dusze.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 2.3 wymagają bardzo dobrego oleju ponieważ przeholowanie w ilości pokonanych kilometrów odbija się na dźwigniach zaworowych powodując ich wycieranie (krzywek zaworowych), ogólnie mówiąc mają słabe smarowanie szczególnie w warunkach zimowych. Co do pozostałych jednostek, zgadzam się z ich pozytywami wymienionymi przez Ciebie:)

      Usuń
  5. Ładniutki ;) identycznego minąłem wczoraj w południe na Straconce tylko on miał blachy SB ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękujemy!:) Serdel musi poznać nowego "kolegę" bo często bywa w Bielsku-Białej:)

      Usuń