2.06.2013

I Piknik Motoryzacyjny w Żywcu.

Dobry wieczór!
Jak tytuł podpowiada chciałam krótko zrelacjonować powyższy event. Ku mojemu zaskoczeniu przybyło o wiele więcej samochodów niż przewidywałam (zabrakło nawet dla Nas plakietki uczestnika zlotu). Można było tam podziwiać samochody legendarne takie jak 126p, Uaza 469 szarpiącego drzewo z lasu, GAZ 69 przeżywającego swoją drugą młodość, Hondy których właściciele marzą o epizodzie w kolejnej części "Szybcy i wściekli", klasykę polskiego tuningu tworzonej na wszystkich wersjach Volkswagen'a Golf, nieśmiertelne W123 (osobiście moje faworytki), śmiesznego Citroena na którego boku znajdowały się sitka do zlewu, luksusowy samochód na cygańskich alufelgach, Passaty w niecodziennej odsłonie no i oczywiście C126 prowadzonego przez moją uroczą właścicielkę- moją siostrę. Sec wzbudzał spore zainteresowanie, niektórzy posiadali nawet jakąś wiedzę na jego temat (myślę tu o młodych organizatorach). Na samej pokazuwie się nie skończyło, najwięcej emocji było podczas konkursów. A było o co walczyć ponieważ niezłą pamiątką był złoty tłok i spory zestaw kosmetyków do samochodów.
Impreza mogę śmiało powiedzieć, że jak najbardziej była udana, pomimo deszczu (przez to tak uboga fotorelacja). Jednak jej maleńkim minusem było to, że w tym samym czasie był zlot Zabytkowych Mercedesów w Bielsku- Białej i trzeba było wybierać pomiędzy tymi dwoma imprezami.
Pozdrawiam!
Izabela Mercedesewicz




















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz